
Moja siostra przed ślubem jak była sama była inna pytała się mnie jak tam, wszędzie mnie zabierała, wspierała mnie duchowo zawsze mogłam na nią liczyć a teraz dowiaduje się że jestem dla niej nikim, że w szkole po tym incydencie robię jej siarę.. Boże co się stało z moją dawną siostrą nigdy jej tego nie zapomną!!!
Dzisiejszy dzień w szkole był super każdy się śmiał, był wesoły i był to najfajniejszy dzień… Mam nadzieje że jutro też tak będzie chodź piszemy te próbne testy i boję się jak cholera to i tak mi się podobają te dni… Bo w szkole chociaż wiem że kogoś mam i mogę na nich wszystkich czyli moich przyjaciół liczyć… Dziękuję was;***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz