piątek, 14 października 2011

Moje myśli i zastanowienia....

Od dawna nie pisałam o swoich uczuciach i historiach na blogu.  Bardzo długo się zastanawiałam ale także dużo myślałam nad tym co się działo w moim życiu ale też to co się dzieje. Nie dawno spotkałam na boisku moją dawną miłość to było straszne bo moje myśli się pomieszały nie wiedziałam co robić czy płakać czy mu coś zrobić, stałam jak posąg bez ruchu i myślałam, a później przytuliła mnie przyjaciółka i powiedziała że będzie dobrze. On nawet na mnie nie spojrzał miał mnie ,, w dupie”.  Nie wiem ile dla niego znaczę na pewno nic, a co czuł do mnie wcześniej? Nie mogę sobie odpowiedzieć na to pytanie bo to bardzo trudne…

Ale dobrze że wszystko się tak skoczyło bo nie wyobrażam sobie tego że on by był moim chłopakiem, że dalej bym się z nim kolegowała i że by mnie dotykał, DOŚĆ nie ma go w moim życiu i nigdy do niego nie wróci bo ja go nie wpuszczę…

Mam wielu przyjaciół ale także wrogów którzy mnie nienawidzą, czasem uważam że każdy mnie nie lubi, niektórzy  mnie olewają jak bym była dla nich nikim i przychodzą jak mają jakąś  sprawę albo chcą się zabawić moimi uczuciami… To boli ale ja nie dam się tak traktować…

Nie traktujcie ludzi jak powietrze  bo oni też mają uczucia i też wiedzą co to ból. Nie krzywcie wszystkich w koło bo ty zostałeś  skrzywdzony bo druga osoba nie musi cierpieć jak ty cierpisz?  Zastanów się zanim coś powiesz albo zrobisz  by nikomu nie wyrządzić smutku i złego.

1 komentarz:

  1. Końcowe słowa są na prawdę bardzo mądre :)
    I nie przejmuj się tym wszystkim aż tak bardzo, bo wiesz, że masz mnie ^^
    Do zobaczenia dzisiaj, tylko napisz mi o której :p
    <33.! :*

    OdpowiedzUsuń